Witam Was :*
dzis pokaze Wam moja mala liste "must have" na nastepny czas,
kazda z nas ma w nowym sezonie niejedna rzecz, ktora by chetnie przygarnela do siebie,
a wiec i ja pobuszowalam na internecie i znalazlam swoich faworytow.
Bralet w kwiecistym wzorze jest w tym sezonie HITEM,
ja chetnie bym nosila taki, lub w pastelowym kolorze
w mojej obuwniczej kolekcji nie znajduje sie ani jedna para bialych szpilek,
mysle ze w koncu czas uzupelnic kolekcje i miec wlasnie takie,
bialy, pasuje tak samo jak i czarny do wszystkiego
na chlodniejsze dni marze od dluzszego czasu o ramonesce,
nie powinna miec jak dla mnie duzo cwiekow, kieszonek, zamkow itp.
jak na obrazku pod spodem jest idealna :D
mniej jest wiecej ;)
w MAXI sukienkach uwielbiam sie juz od przeszlego sezonu,
tak samo i w tym sezonie nie jeden raz zaloze takowa sukienke,
jednak chcialabym miec, jedna elegantsza na wieczorowe wyjscia
wzbogacic szafe o kilka nowych sukienkach MAXI nic by nie zaszkodzilo ;)
kiedys bym nigdy nie zalozyla, teraz marze o takich,
szczegolnie na moj urlop w czerwcu sie przydadza
(Primark)
sandalki na koturnie wydluzaja nogi
i sa rowniez jednym z moich "must have" w tym sezonie
( Your SHOP )
szpilki czarne posiadam, lecz tylko z otwartymi palcami,
czas by miec na kazda okazje czarne pelne szpileczki
nie jeden raz pojdzie sie w tym roku na basen, jakas plaze lub inne,
juz w tamtym roku chcialam sobie kupic neonowe bikini,
chyba w koncu czas :)
Mam nadzieje ze pomalu uzupelnie moja szafe moimi faworytami,
troszke ich sie nazbieralo ;)
Co jest Waszym aktualnym "must have" w tym czasie?
Pozdrawiam Was :*